Nie da się ukryć, że bliski kontakt z rodzicami jest dla dziecka bardzo ważny, nie tylko w pierwszych miesiącach życia, ale także i później. Nie jest zatem niczym niezwykłym, że niemowlę śpi razem z mamą, podobnie jak nie zaskakuje widok kilkulatka, który od czasu do czasu nocą wkrada się do sypialni rodziców, by ułożyć się między nimi. Zasypianie w takich warunkach sprawia, że maluch szybciej się uspokaja. Co jednak, kiedy zjawisko to pojawia się coraz częściej, aż w końcu staje się codziennością? Jak oduczyć dziecko spania z mamą czy tatą?
Być może jeszcze do niedawna Twój syn lub córka nie mieli większego problemu z zasypianiem w swoim pokoju. Od pierwszych wspólnych tygodni dziecko było kładzione do łóżeczka i tam spędzało całą noc, nawet wtedy, kiedy nauczyło się już chodzić i stało się nieco bardziej samodzielne.
Co jednak, jeśli od jakiegoś czasu dziecko regularnie przychodzi do Twojej sypialni, żeby kłaść się obok Ciebie? W takiej sytuacji wielu rodziców nie wie, jak zareagować. Żeby jakoś temu zaradzić, warto przede wszystkim zastanowić się nad prawdopodobnymi przyczynami takiego zachowania. Spanie z dzieckiem może być skutkiem różnorodnych sytuacji.
Kluczowa jest tutaj… rozmowa. Wbrew pozorom kilkulatkowi można wiele rzeczy wytłumaczyć, dlatego warto z nim usiąść i podjąć ten temat. W ten sposób nie tylko uda się rozwiązać problem, ale też znajdzie się okazja na nawiązanie głębszej więzi – Twoja pociecha będzie wiedziała, że jest dla Ciebie ważna, w związku z czym nie poczuje się odrzucona, gdy zasygnalizujesz, że powinna spać osobno.
Po pierwsze: uspokój malucha. Podkreśl, że mama i tata zawsze są w pobliżu, więc gdyby w nocy działo się coś złego, zawsze jesteście gotowi na to, by przyjść i go przytulić. Wyjaśnij, jaka jest różnica między jego sypialnią a Twoją – powiedz, że rodzice też potrzebują czasu dla siebie, żeby odpocząć i że własna przestrzeń jest ważna dla każdego domownika.
Możesz również ustalić mały wieczorny rytuał, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Przed snem przeczytaj dziecku bajkę – najlepiej taką, gdzie nie będą występowały żadne potwory. Możesz także kupić lampkę nocną, co pozwoli przegonić niewytłumaczalne lęki.
Pomóż kilkulatkowi przezwyciężyć strach, dając mu przykłady: „Pamiętaj, kiedyś bałeś/aś się psów, a teraz uwielbiasz je głaskać”. Najważniejsza jest pewność siebie – jeśli rodzic nie będzie przekonany co do tego, o czym mówi, to dziecko też nie będzie skłonne do zaufania.